piątek, 18 kwietnia 2014

Od Nathaly c.d Lilith

- To może prosto, przed siebie ? - zapytałam
- A gdzieś dojedziemy ? - zapytała
- Gdzieś na pewno - lekko się zaśmiałam i wsiadłam do auta, po czym razem ruszyliśmy.

< Lilith ? >

Od Fab c.d Iv

- Znalazłaś sobie już innego ? - zapytał Leon dziewczynę.
Iv bała się, więc nic nie mówiła.
- Mów ! - krzyknął i chciał do niej podejść, ale stanąłem na przeciwko niego.
- Szacunku do kobiet - powiedziałem z powagą.
- Stul pysk psie ! - chciał mnie uderzyć w twarz, ale zatrzymałem jego cios.
Szybkim ruchem wykręciłem mu rękę w drugą stronę ( leon stał tyłem do Fabiana ).
- Uważaj co robisz - powiedziałem i wręcz wywaliłem go za drzwi. - Radzę ci tutaj już nie przychodzić - dodałem i zamknąłem drzwi.
Podszedłem do dziewczyny:
- Nic Ci nie zrobił ? - zapytałem i delikatnie palcami dłoni przejechłem po jej policzku.

< Iv ? >

Od Lilith c.d Nathaly

-No wiesz, nie za bardzo wiem.- mruknęłam.
-Nie znam za dobrze miasta, bo niedawno się tutaj wprowadziłam.- zaśmiałam się.
-Nawet czasami do pracy się gubię.- spojrzałam na nią.

<Nathaly? Brak weny, chyba pierwszy raz w życiu~!>

Od Iv-cd.Fabian'a

O nie~! Tylko nie on... Leon. Jest, a raczej był moim chłopakiem, ale kiedy wyjechałam to straciłam z nim kontakt. Zawsze był zły, kiedy coś mu się nie podobało.
-Kto to?-spytał zdenerwowany Fabian
-Mógłbym zapytać, o to samo.-syknął Leon
-To mój były chłopak, Leon. Leon, to Fabian.-przedstawiłam ich. Nie chcę, aby się pobili...

Fab ?

Od Fab c.d Iv

Dłońmi objąłem jej talie i powoli ją pocałowałem w usta. Jednak to nie wystarczyło ... zacząłem ją całować namiętnie.
Dziewczyna objęła moją szyję. Czułem się jak w raju z anielicą.
Nagle ktoś zapukał do drzwi. Nie chciało mi się ich otworzyć, ale musiałem. Oderwałem się od niej i je otworzyłem. Stał jakiś obcy facet, który najwidoczniej coś chciał.
- Szukasz czegoś ? - zapytałem z powagą.
- Gdzie ona jest ? - zapytał
- To ja tu jestem od zadawania pytać - powiedziałem
- Widziałem Cię z nią ... - wparował do domu.
Podszedł do Iv i mocno złapał za ramiona, aż syknela.
- Zostaw ją - warknąłem i odciągnąłem od niej.
< Iv ? >

Od Iv-cd.Fabian'a

Myśl, co robisz. Chciałam mu to powiedzieć, ale potem stwierdziłam, że trochę mi się to podobało.
Podeszłam do niego i wpatrywałam się w jego barki, jakbym chciała z nich wypatrzeć o czym teraz myśli.
-Nic się nie stało.-mruknęłam-Każdemu się zdarza.-spróbowałam się uśmiechnąć.
Chłopak spojrzał na mnie i lekko się uśmiechnął. Zbliżyłam się do niego, patrząc na jego usta. Po chwili i Fabian się przybliżył, delikatnie musnął moje usta. To było za mało.

Fab ?