wtorek, 20 maja 2014

Od Laury cd Logana

- Co? - spytał zdziwiony.
- Nic ... - powiedziałam i poszłam do swojej sypialni.
Od jakiegoś czasu źle się czuje i czasem mnie mdli. Niestety musiałam to zrobić. Z szuflady wyciągnęłam test ciążowy i poszłam do łazienki ...

Gdy wyszłam z łazienki, byłam cała blada. Usiadłam na łóżku w swojej sypialni. To było niemożliwe że mam dziecko z Loganem. Wzięłam tabletki antydepresyjne, lecz chyba za dużo. Upadłam na łóżko ... była jedna wielka ciemność.

< Logan ? >

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz