wtorek, 20 maja 2014

Od Laury cd Logana

Słyszałam jak Logan wychodzi i odjeżdża. Chwilę pospałam i po jakimś czasie obudziłam się po czym zeszłam na dół. Czułam jak boli mnie głowa i oczywiście brzuch. Czy to musiało się stać ? Czy mam aż takiego pecha w życiu ?! No cóż ... Spojrzałam na zegarek, a było po dwunastej. Przekąsiłam coś. Zauważyłam kartkę od Logana, którą i tak wyrzuciłam. Usiadłam na kanapie. Skuliłam kolana i objęłam je rękoma by nie spadły. Głowę oparłam właśnie o kolana i tak siedziałam rozmyślając na tym wszystkim.
Po jakimś czasie usłyszałam jego głos:
-Laura. Jesteś?
Nie zareagowałam na to bo z wyjścia było mnie widać. Podszedł do mnie i usiadł. Oparł dłoń na moim ramieniu. Nadal nic, nie chciało mi się po prostu nic ... no chyba że zakończyć swoje bezcelowe życie.

< Logan ? >

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz